Info
Ten blog rowerowy prowadzi olomaster z miasteczka Legnica. Mam przejechane 5572.78 kilometrów w tym 1115.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.87 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2013, Maj3 - 1
- 2013, Kwiecień7 - 0
- 2013, Marzec7 - 0
- 2013, Luty1 - 0
- 2012, Grudzień4 - 4
- 2012, Listopad1 - 0
- 2012, Październik5 - 0
- 2012, Wrzesień8 - 4
- 2012, Sierpień10 - 3
- 2012, Lipiec5 - 1
- 2012, Czerwiec6 - 5
- 2012, Maj10 - 6
- 2012, Kwiecień7 - 5
- 2012, Marzec9 - 4
- 2012, Luty6 - 9
- 2012, Styczeń5 - 3
- 2011, Październik7 - 2
- 2011, Wrzesień2 - 0
- 2011, Sierpień8 - 4
- 2011, Lipiec1 - 0
Styczeń, 2012
Dystans całkowity: | 74.51 km (w terenie 18.00 km; 24.16%) |
Czas w ruchu: | 03:12 |
Średnia prędkość: | 19.53 km/h |
Maksymalna prędkość: | 47.08 km/h |
Liczba aktywności: | 5 |
Średnio na aktywność: | 14.90 km i 0h 48m |
Więcej statystyk |
- DST 30.58km
- Teren 5.00km
- Czas 01:27
- VAVG 21.09km/h
- Sprzęt Kross level a2
- Aktywność Jazda na rowerze
W końcu słup
Środa, 18 stycznia 2012 · dodano: 18.01.2012 | Komentarze 2
W końcu dotarliśmy na słup ;) Pogoda ładna. Na odcinku terenowym między warmątowicami a bieniowicami pełno błota(zdjęcia) Sesja zdjęciowa rowerów się udała.
- DST 7.43km
- Czas 00:23
- VAVG 19.38km/h
- Sprzęt Kross level a2
- Aktywność Jazda na rowerze
Awaria ;/
Niedziela, 15 stycznia 2012 · dodano: 15.01.2012 | Komentarze 1
Piękna pogoda - Jurek budzi mnie telefonem. Plan ---> Słup. Pedałuje się pięknie, wszystko ok (siłownia na prawdę dużon daje) aż tu nagle Jurek macha do mnie abym się zatrzymał. Zatrzymuje się na skrzyżowaniu tuż przed Kozicami i słyszymy nieprzyjemny dźwięk spuszczenego powietrza. Niestety to nie dętka tylko powierze z amortyzatora zaczęło schodzić ;/ Jakaś uszczelka między komorą negatywną a pozytywną pierdykła. Do domu samochodem ;/
- DST 14.37km
- Teren 9.00km
- Czas 00:50
- VAVG 17.24km/h
- VMAX 47.08km/h
- Temperatura 4.0°C
- Aktywność Jazda na rowerze
Błotne SPA
Wtorek, 10 stycznia 2012 · dodano: 11.01.2012 | Komentarze 0
Do lasku ćwiczyć technikę jazdy oraz zacząć pierwsze regularne wyjazdy. Oczywiście jak wróciłem wyglądałem jak po tygodniowym rajdzie przez błotną dżunglę i sąsiadka się mnie wystraszyła ale było warto ;). Mimo połowy stycznia z windstoperem na plecach i buffem na szyi było całkiem przyjemnie. Poza miasto nie ma co wyjeżdżać, bo krótka przejażdżka po obwodnicy skończyła się zwianiem z trasy spowrotem do lasku. Dodam również, że umiejętności rosną, bo udało się zjechać parę błotnych zjazdów w lasku, których w zeszłym roku na sucho nie zjeżdżałem. Mimo niewielu kilometrów i tak się troszkę zmęczyłem bo w końcu co teren to teren ;) Jazda oczywiście z Jurkiem
Ps. Test terenowy Reby wyszedł ekstra - ciśnienie i tłumienie odbicia dobrane już za pierwszym razem :)
- DST 10.13km
- Teren 4.00km
- Czas 00:32
- VAVG 18.99km/h
- VMAX 40.71km/h
- Sprzęt Kross level a2
- Aktywność Jazda na rowerze
Znowu po oleje...
Poniedziałek, 9 stycznia 2012 · dodano: 09.01.2012 | Komentarze 0
Znowu na nowodworską po oleje. Oczywiście nie dość, że cena przekracza o 20 % tą z internetu to nie ma tej lepkości co potrzebowałem (dostępna była tylko 15ka a ja potrzebowalem jescze 5ke). Wracaliśmy przez Jaworzyńską gdzie mieliśmy najbardziej hardkorowe warunki w jakich jechałem ;d Wmordewind z ostrym deszczem zmieszanym z takim malutkim twardym śniegiem który haratał po twarzy. Następnie na muzealną po brunox'a dla Rebci i do domu. Bardzo się cieszę, że złożyłem levela. Jechało się super z Rebą. Myślę, że ją troszkę dopompuje bo w przyszlosci w terenie może dobijać.
- DST 12.00km
- Sprzęt Specialized Big Hit
- Aktywność Jazda na rowerze
Po oleje
Sobota, 7 stycznia 2012 · dodano: 08.01.2012 | Komentarze 0
Najpierw do castoramy po szczypce segera i wazelinę techniczną, następnie na nowodworską do hurtowni olejów Budwar. Niestety spotkała nas (byłem z Jurkiem) przykra niespodzianka - hurtownia zamknięta w sobotę, a na stronie internetowej żadnych informacji dotyczących godzin otwarcia. Serwis widelców zatem przeniesiony na środę. Pacjenci - RS Reba, Rs Revelation i Marzocchi Drop off triple będą musieli jeszcze poczekać. Jazda tym klockiem z 200 mm zawieszeniem i oponami 2.2 z ciśnieniem 1.5 bara po płaskim to masakra. Dane wycieczki podane "na oko" bo w BH nie mam licznika. Wycieczka big hitem bo level jeszcze nie złożony.