Info
Ten blog rowerowy prowadzi olomaster z miasteczka Legnica. Mam przejechane 5572.78 kilometrów w tym 1115.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.87 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2013, Maj3 - 1
- 2013, Kwiecień7 - 0
- 2013, Marzec7 - 0
- 2013, Luty1 - 0
- 2012, Grudzień4 - 4
- 2012, Listopad1 - 0
- 2012, Październik5 - 0
- 2012, Wrzesień8 - 4
- 2012, Sierpień10 - 3
- 2012, Lipiec5 - 1
- 2012, Czerwiec6 - 5
- 2012, Maj10 - 6
- 2012, Kwiecień7 - 5
- 2012, Marzec9 - 4
- 2012, Luty6 - 9
- 2012, Styczeń5 - 3
- 2011, Październik7 - 2
- 2011, Wrzesień2 - 0
- 2011, Sierpień8 - 4
- 2011, Lipiec1 - 0
Grudzień, 2012
Dystans całkowity: | 220.00 km (w terenie 75.00 km; 34.09%) |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Liczba aktywności: | 4 |
Średnio na aktywność: | 55.00 km |
Więcej statystyk |
- DST 45.00km
- Teren 10.00km
- Sprzęt Kross level a2
- Aktywność Jazda na rowerze
Sylwester na Górzcu ;)
Poniedziałek, 31 grudnia 2012 · dodano: 31.12.2012 | Komentarze 3
Z Jarkiem, Bożeną, Anią i Pawłem na Górzec na impreze przedsylwestrową ;D Zdjęcie chyba zastąpi opis ;d
- DST 80.00km
- Teren 20.00km
- Sprzęt Poison Curare
- Aktywność Jazda na rowerze
Radagost
Piątek, 28 grudnia 2012 · dodano: 28.12.2012 | Komentarze 0
Wczoraj nigdzie nie pojechałem to obiecałem sobie dzisiaj gdzieś wyskoczyć. Jarek planował coś dłuższego niż zwykle dlatego bylismy ustawieni na 9. Budzik miałem ustawiony na 8 ale... obudził mnie telefon Jarka o godzinie 9.12... Wkurzony że budzik nie zadzwonił wyruszyłem z domy o 9.35 goniąc ekipę (Jarek, Bożena i Ania). Oczywiście nie było mowy o jakimkolwiek śniadaniu. Poczekali na mnie trochę pod sklepem w Męcince i tam dopiero zjadłem pare ciasteczek zbożowych na śniadanie. Ruszyliśmy szutrem na górzec a później zjechaliśmy do Pomocnego. Na przystanku dołączył do nas Piotrek. Następnie kawałeczek podjazdu asfaltem i już szutrami do Siedmicy. Tam wbiliśmy sie na szlak który doprowadził nas na wieżę widokową Radagost, a nastepnie do Myśliborza. Wypiliśmy herbatkę, i po niedługiej przerwie (czas nas gonił) ruszyliśmy najkrótszą drogą do domu. Już za Warmontowicami wszyscy byli tak głodni, że rozmawialiśmy tylko o jedzeniu ;)
- DST 60.00km
- Teren 20.00km
- Sprzęt Poison Curare
- Aktywność Jazda na rowerze
Myślibórz fullem
Sobota, 8 grudnia 2012 · dodano: 09.12.2012 | Komentarze 1
No i nadszedł czas pierwszego dłuższego wypadu na fullu. Na początku dodam że było meeeega ! Jak wychodziłem z domu temperatura dochodziła do -10 stopni ale byłem zdecydowany jechać. Słoneczko i brak wiatru sprzyjało pedałowaniu. Podróż jaworzyńską była jakaś taka ciężka, ale stwierdziłem że to przez ciśnienie w oponach. Ta myśl okazała się słuszna bo kompresor na stacji pokazał mi 1,1 i 1,3 BARa w oponach ;o Szybko zmieniłem na wyższe i odrazu lepiej sie jechało ;) Nie odstawałem od grupy mimo fulla i szerokich opon co było moją obawą. Rower zwinnie podjeżdża a zjazdy bardzo fajnie wygładza ;) Momentami robiłem za przewodnika w śniegu i każdy jechał moim śladem by nie wpaść na jakąś pułapkę co zabawnie wyglądało jak wracaliśmy tą samą trasą i widać było tylko jeden ślad ;) Pobawiliśmy się w śniegu, zagrzaliśmy w barze w Myśliborzu i wróciliśmy do domu przez górzec ;) Najfajniejszy zimowy wypad jak do tej pory ;)
- DST 35.00km
- Teren 25.00km
- Sprzęt Poison Curare
- Aktywność Jazda na rowerze
Pierwsze testy enduraka ;)
Czwartek, 6 grudnia 2012 · dodano: 09.12.2012 | Komentarze 0
2 Wyjazdy do lasku w celu zapoznania sie z nową maszyną ;) Jest to mój drugi full i w porówaniu z poprzednim (dh maszina) jest o wiele łatwiej poruszać się po lasku i zapewne na wiekszych dystansach ;d Tamten dawał rade tylko na górskich rąbankach po korzeniach i kamieniach. Ten jest bardziej uniwersalny co w nim bardzo lubie ;)