Info
Ten blog rowerowy prowadzi olomaster z miasteczka Legnica. Mam przejechane 5572.78 kilometrów w tym 1115.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.87 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2013, Maj3 - 1
- 2013, Kwiecień7 - 0
- 2013, Marzec7 - 0
- 2013, Luty1 - 0
- 2012, Grudzień4 - 4
- 2012, Listopad1 - 0
- 2012, Październik5 - 0
- 2012, Wrzesień8 - 4
- 2012, Sierpień10 - 3
- 2012, Lipiec5 - 1
- 2012, Czerwiec6 - 5
- 2012, Maj10 - 6
- 2012, Kwiecień7 - 5
- 2012, Marzec9 - 4
- 2012, Luty6 - 9
- 2012, Styczeń5 - 3
- 2011, Październik7 - 2
- 2011, Wrzesień2 - 0
- 2011, Sierpień8 - 4
- 2011, Lipiec1 - 0
samotnie
Dystans całkowity: | 449.67 km (w terenie 69.00 km; 15.34%) |
Czas w ruchu: | 11:28 |
Średnia prędkość: | 23.52 km/h |
Maksymalna prędkość: | 55.00 km/h |
Liczba aktywności: | 13 |
Średnio na aktywność: | 34.59 km i 1h 38m |
Więcej statystyk |
- DST 40.00km
- Teren 18.00km
- Sprzęt Poison Curare
- Aktywność Jazda na rowerze
Lasek + Grzybiany
Środa, 8 maja 2013 · dodano: 11.05.2013 | Komentarze 1
Rano w lasku, nastepnie myjnia, a wieczorem na grilla do Grzybian
- DST 40.26km
- Czas 01:39
- VAVG 24.40km/h
- Sprzęt Kross level a2
- Aktywność Jazda na rowerze
Legnica - Prochowice - Legnica
Czwartek, 2 maja 2013 · dodano: 02.05.2013 | Komentarze 0
Krajówką do Prochowic.
- DST 42.00km
- Sprzęt Kross level a2
- Aktywność Jazda na rowerze
Legnica - Chojnów - Legnica
Sobota, 13 kwietnia 2013 · dodano: 13.04.2013 | Komentarze 0
Do Chojnowa masakryczny wiatr (ponad godzine jechałem ) a do Legnicy z wiatrem (36 minut ) ;))
- DST 15.00km
- Teren 11.00km
- Sprzęt Poison Curare
- Aktywność Jazda na rowerze
lasek Poisonem ;)
Czwartek, 11 kwietnia 2013 · dodano: 13.04.2013 | Komentarze 0
- DST 10.00km
- Sprzęt Poison Curare
- Aktywność Jazda na rowerze
Miastowo
Wtorek, 12 marca 2013 · dodano: 12.03.2013 | Komentarze 0
Dojazdy
- DST 38.00km
- Sprzęt Kross level a2
- Aktywność Jazda na rowerze
Wietrznie
Wtorek, 5 marca 2013 · dodano: 05.03.2013 | Komentarze 0
Samotnie po szkole na rundke. W strone słupa mega wmordewind, potem w męcince skręciłem na zachód to już mniej. Z Męcinki do Słupa. A następnie Winnica ->Krajów->Dunino->Legnica
- DST 35.00km
- Teren 25.00km
- Sprzęt Poison Curare
- Aktywność Jazda na rowerze
Pierwsze testy enduraka ;)
Czwartek, 6 grudnia 2012 · dodano: 09.12.2012 | Komentarze 0
2 Wyjazdy do lasku w celu zapoznania sie z nową maszyną ;) Jest to mój drugi full i w porówaniu z poprzednim (dh maszina) jest o wiele łatwiej poruszać się po lasku i zapewne na wiekszych dystansach ;d Tamten dawał rade tylko na górskich rąbankach po korzeniach i kamieniach. Ten jest bardziej uniwersalny co w nim bardzo lubie ;)
- DST 74.21km
- Czas 02:41
- VAVG 27.66km/h
- Sprzęt Kross level a2
- Aktywność Jazda na rowerze
Powrót niezłym tempem
Czwartek, 23 sierpnia 2012 · dodano: 23.08.2012 | Komentarze 0
Powrót z Gruszkowa przez Kapelle do Legnicy. Nadrobiłem pare kilometrów ale trasa duużo szybsza.
- DST 62.83km
- Czas 03:09
- VAVG 19.95km/h
- Sprzęt Kross level a2
- Aktywność Jazda na rowerze
Legnica - Gruszków
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 · dodano: 20.08.2012 | Komentarze 0
Do znajomych do Gruszkowa.
Legnica->Słup->Pomocne->Muchów->Lipa->Kaczorów->Janowice Wielkie->Karpniki->Gruszków.
Ten wyjazd przypomniał mi że w górach często trzeba jechać pod górę ;D
Mam nadzieje że uda się coś pokręcić po Rudawach Janowickich
- DST 36.32km
- Czas 01:32
- VAVG 23.69km/h
- VMAX 55.00km/h
- Temperatura 25.0°C
- Sprzęt Kross level a2
- Aktywność Jazda na rowerze
Spalona
Piątek, 27 kwietnia 2012 · dodano: 27.04.2012 | Komentarze 1
Miała być lajtowa przejażdżka przed jutrzejszym wypadem i przed treningiem tenisa. Niestetz jak to zwykle bywa nie wyszło... Zacząłem sobie lajtowo jadąc do Marka, a potem do rowerowego na muzealnej (oczywiście od tygodnia nie ma tego co zamówiłem... sic !). Przez park do ziemnic, kunic, jaśkowic i nad żwirownie do spalonej. Tam zszedłem sobie z rowerku, podłożyłem plecak pod głowę i wylegiwałem się w cieniu delektując się bananami, które zabrałem z domu. O godzinie 15.30 dostaje telefon od rodzicielki, że obiad będzie o 16. Po chwili zastanowienia stwierdzam, że challenge accepted ;D O 15.35 mijam tabliczke Spalona. Szaleńcze tempo 15.37 widze Kunice. 15.42 Legnica. ale jeszcze prawie 10 kmów samego miasta przede mną. 15.46 jestem na światłach na wrocławskiej, skręcam w lewo i 15.47 szpital. 15.52 jestem koło VI LO a 15.55 wjeżdżam do parku. Ostatecznie w domu melduje się o 15.59 !! ;D Szczęśliwy ale i zaniepokojony o jutrzejszy dzień ;/ Mimo wszystko 15 kilometrowego sprintu nie robi się przed 150 kmową trasą ;d
Pozytywnie.. ;)